Program i badania prowadzone przez Global Corporate Challenge przedstawiają wymierne korzyści płynące z aktywności fizycznej pracowników – aktywności prostej i dostępnej dla każdego, bo wymagającej jedynie przejścia 10 tysięcy kroków dziennie. Warto dowiedzieć się, na czym polega ten program i jakie przynosi wyniki. Organizacje powinny być świadome, jakie koszty ekonomiczne ponoszą z powodu braku aktywności fizycznej swoich pracowników - policzyli to eksperci z International Sport and Culture Association (ISCA) oraz Centre for Economics and Business Research (CEBR).

Inicjatywa z Australii

Australijska organizacja Global Corporate Challenge (GCC) wspólnie z Foundation for Chronic Disease Prevention in the Workplace opracowała program i badanie pod nazwą „100 Day Journey Report Global Results”. Od 2003 roku, czyli od chwili powstania GCC, w programie wzięło udział 2 mln pracowników z 5500 firm w 185 krajach Europy, Ameryki Północnej, Ameryki Południowej i Azji. Inicjatywa jest cały czas kontynuowana. Warto odnotować, że w samym 2014 roku zbadano ponad 300 tysięcy pracowników z 1500 firm na świecie. W programie wzięły udział takie międzynarodowe organizacje jak: Saatchi & Saatchi, Johnson & Johnson czy General Motors, a wcześniej - m.in. Coca-Cola i Miele. 

Założenia i cele

Kluczowym założeniem programu jest wspieranie pracodawców w tworzeniu aktywnej kultury organizacyjnej wpływającej na poprawę zdrowia pracowników. Jego zasadnicza koncepcja polega na codziennym przejściu 10 tysięcy kroków, czyli około 5 km. Uznano bowiem, że chodzenie jest najbardziej przystępną formą treningu. To prosta czynność niewymagająca ani specjalnych umiejętności, ani warunków do jej wykonywania. Jest dostępna dla osób w każdym wieku, z tego względu korzyści z tej formy ruchu może odnieść każdy - zwłaszcza ten, który spędza dużo czasu przy biurku w pozycji siedzącej i nie jest skłonny do uprawiania sportu. Autorzy programu twierdzą, że chodzenie to dobra metoda promowania kultury zdrowia w firmach - właśnie poprzez zachęcanie pracowników do prostej formy ruchu, a nie do intensywnego wysiłku fizycznego, który może być dla wielu osób zniechęcający.

Małe zespoły i pomiary

Czas trwania programu prowadzonego w jednakowym kształcie w organizacjach, które zdecydowały się wziąć udział w projekcie, wynosi 100 dni. Uczestnicy podzieleni są na 7-osobowe zespoły. W 2014 roku zostało utworzonych w sumie 45 tysięcy takich zespołów. Każda osoba ma za zadanie przejść dziennie 10 tysięcy kroków i - aby możliwe było policzenie tego dystansu – zostaje wyposażona w elektroniczne urządzenie do pomiaru aktywności ruchowej. Zastosowano też specjalną aplikację mobilną zachęcającą do pokonania tego dystansu poprzez nagradzanie uczestników (np. można w nagrodę odbyć wirtualną wycieczkę po jednym z wybranych miast). Istotne jest także, że w aplikacji zawarte są przydatne informacje na temat zdrowia i dietetyki (np. przepisy zachęcające do zmiany sposobu odżywiania się). Autorzy programu wychodzą bowiem z założenia, że uczestnicy programu – w miarę upływu czasu – zaczynają interesować się zagadnieniami związanymi ze zdrowym odżywianiem i jego wpływem na ogólny stan psychofizyczny człowieka. Mobilna aplikacja pozwala kontrolować wagę ciała, jak również inne parametry, takie jak jakość snu czy poziom stresu w różnych sytuacjach zawodowych i domowych.

Polecamy: Tylko holistyczne myślenie o pracowniku zmaksymalizuje jego efektywność

 

W ten sposób monitoruje się nie tylko liczbę przebytych kroków w ciągu dnia, ale przede wszystkim stan zdrowia pracowników biorących udział w programie. Aby zaobserwować, czy w trakcie 100-dniowego projektu doszło do zmian, najpierw zmierzony zostaje poziom wyjściowy stanu zdrowia pracownika, potem - w trakcie trwania programu - sprawdza się, w jakim stopniu zmienia się on pod wpływem aktywności fizycznej, a na zakończenie wykonywany jest ponowny pomiar pozwalający porównać wyniki.

Program nie kończy się z chwilą, kiedy mija okres 100 dni. GCC zapewnia bowiem jeszcze 12-miesięczny dostęp do elektronicznej platformy, na której można znaleźć dodatkowe informacje na temat sposobów poprawiania własnego samopoczucia i informacje motywujące do dalszego stosowania metod oraz zaleceń poznanych w trakcie 100-dniowego sprawdzianu.

Kluczowe wyniki

Autorzy, a zarazem organizatorzy programu i badań pracowników, wskazują, że najnowsze wyniki uzyskane przez firmy dzięki uczestnictwu w inicjatywie GCC są imponujące.

Organizacje, w których został zrealizowany program, deklarują, że:

• Program pomógł w budowaniu kultury zdrowia w firmie – 93% odpowiedzi

• Wzrósł poziom produktywności i koncentracji pracowników – 58%

• Wzrosło morale wśród pracowników – 83%

• Zwiększył się poziom pracy zespołowej – 77%

• Zmniejszyła się absencja chorobowa wśród uczestników programu (w porównaniu z tymi, którzy nie wzięli udziału w programie) – 41%.

Na poziomie indywidualnym pracownicy deklarują, że zauważyli u siebie:

• Wzrost zaangażowania w pracę – 83% odpowiedzi

• Zmniejszenie poziomu stresu w pracy i w domu – 69%

• Większą satysfakcję z pracy – 54%

• Silniejsze poczucie wpływu, jaki ma osobisty stan zdrowia na efektywność – 67%

• Spadek wagi o 3,4 kg w ciągu 100 dni programu – 68%

• Lepszy sen – 69%

• Spadek ciśnienia krwi (w przypadku osób, u których zanotowano przed przystąpieniem do programu wysokie ciśnienie) – 47%

• Wzrost energii życiowej – 66%.

Zanotowane zmiany

Okazuje się, że udział w programie pomaga pracownikom lepiej oceniać własny stan zdrowia. Potwierdza to 76% respondentów. Aż 82% pracowników, którzy mają za sobą udział w projekcie GCC, ocenia swoje zdrowie jako całkiem dobre, bardzo dobre lub znakomite (wcześniej ten odsetek wynosił znacznie mniej – 61%).

Czytaj: Ekspert: pracodawcy chcą mobilizować podwładnych do uprawiania sportu

 

Ciekawe jest także to, że 70% pracowników deklaruje, że dalej stosuje zasadę 10 tysięcy kroków w ciągu dnia (wcześniej było to zaledwie 19%), zaś 90% respondentów mówi, że obecnie – po zakończeniu programu - jest w stanie pokonać w ciągu dnia dłuższy dystans.

Brak aktywności kosztuje

Tak wynika z raportu opublikowanego w 2015 roku przez dwie instytucje International Sport and Culture Association (ISCA) oraz Centre for Economics and Business Research (CEBR). Autorzy raportu pokazują, że brak aktywności fizycznej powoduje konkretne koszty, a wręcz straty dla organizacji. Badanie przeprowadzono w sześciu krajach: Polsce, Niemczech, Francji, Hiszpanii, Włoszech i Wielkiej Brytanii. Zastosowano też wskaźnik dotyczący średniego stanu aktywności fizycznej w 28 państwach Unii Europejskiej. Wyniki zebrano w publikacji zatytułowanej „Koszty ekonomiczne braku aktywności fizycznej w Europie”.

Mogens Kirkeby, prezes ISCA, wskazuje w raporcie, że brak aktywności fizycznej stał się w ciągu ostatnich dekad jednym z największych niebezpieczeństw zagrażających dobrostanowi mieszkańców Europy i bardzo poważnym wyzwaniem nie tylko w naszym regionie. „Stowarzyszenie ISCA działa na rzecz aktywizowania obywateli, zarówno w Europie, jak i na całym świecie. Nasze zaangażowanie wynika z przekonania, że wszyscy ludzie mają prawo do prowadzenia aktywnego stylu życia i osiągania dzięki temu fizycznych, psychicznych i społecznych korzyści. Dlatego nasze hasło brzmi Poruszamy Ludzi (Moving People)” – mówi Mogens Kikeby. Działania promujące aktywność fizyczną skierowane są do całych społeczności i do indywidualnych obywateli. Stymulatorem tych działań i inicjatyw może być świadomość, jaka jest cena niepodejmowania aktywności fizycznej przez społeczeństwa europejskie.

Ruch a produktywność

Co ciekawe, autorzy raportu „Koszty ekonomiczne braku aktywności fizycznej w Europie” odwołują się także do programu i badań prowadzonych przez Global Corporate Challenge. Przywołują dane o zmianach, jakie respondenci samodzielnie zauważyli u siebie w porównaniu do stanu przed przystąpieniem do programu GCC:

• Jakość snu – wzrost o 14%

• Ogólne zdrowie – wzrost o 10%

• Wydajność – wzrost o 9%

• Żywotność – wzrost o 8%

• Morale organizacji – wzrost o 6%

• Stres w pracy – spadek o 8%

• Stres w domu – spadek o 12%.

W raporcie o kosztach ekonomicznych braku aktywności fizycznej czytamy także opinię Toma Sermona, dyrektora generalnego GCC, zwracającego się wyraźnie do pracodawców: „Wydaje się, że nadszedł kluczowy moment, by pracodawcy szukający sposobów na podniesienie konkurencyjności swoich przedsiębiorstw na całym świecie dostrzegli związek pomiędzy siedzącym trybem życia ich pracowników a ich wkładem w rozwój firmy. Przedsiębiorstwa, którym nie uda się tej zależności dostrzec, już wkrótce znajdą się na końcu w wyścigu o sukces”.

Eksperci z ISCA/CEBR podkreślają pozytywny wpływ ruchu na poziom stresu, jakość snu i morale ludzi, a także na skutki ekonomiczne. W raporcie czytamy, że „zdrowi i szczęśliwi pracownicy będą bardziej wydajni i efektywni w pracy, rzadziej będą korzystali ze zwolnień lekarskich, włożą większy wkład w rozwój firmy i gospodarki. Koszty ekonomiczne wynikające z nieobecności pracownika w wyniku chorób związanych z brakiem aktywności ruchowej oraz z ograniczonego potencjału można bezpośrednio zredukować za pomocą prostych działań i wysiłków włożonym w zachęcanie pracowników do większej aktywności ruchowej. Motywowanie pracowników do większej aktywności ruchowej przekłada się na zwiększenie produktywności, polepszenie ich dobrostanu i zwiększenie wydajności - co jest szczególnie ważne w czasach coraz większego tłumienia wydajności pracowniczej w całej Europie.