Wielu znakomitych liderów i pełniących funkcję CEO uczynili sport podstawą swojego sukcesu. Brzmi niewiarygodnie? Al Gore, George Bush, Hilary Clinton i Condolezza Rice codziennie biegają. Tom Monagham (założyciel Sieci Pizza Dimino), Julian Day (Ceo w Sears), Thomast First (CEO w HCA Healthcare) każdego dnia przebiegają przynajmniej kilka mil. Jeśli przyjrzeć się ludziom którzy osiągają trwałe sukcesy okaże się, że nauczyli się dobrze zarządzać swoją energią i wiedzą, że aktywność fizyczna dostarczy im sił i energii, aby dobrze funkcjonować i sprawnie myśleć. 90% osób pełniących w firmach najwyższe stanowiska uprawia sport.

 

 

Wyobraź sobie życie szefa dużej korporacji. Częste wyjazdy, praca od rana do wieczora. Sen? Może kilka godzin bo rano trzeba przygotować wszystkie ważne papiery przed kolejnym spotkaniem. W ciągu dnia szereg ważnych rozmów, telefonów, spotkań. Ponieważ brakło czasu na śniadanie, w przelocie zjada szybki obiad.  Kawa za kawą. Pośpiech, stres, napięty grafik. Powrót do domu i znowu komputer, raporty, odpisywanie na maile. Jak długo można tak funkcjonować? Otóż, jak piszą autorzy raportu „Czy fitness może być kluczem do efektywnego zarządzania” twierdzą, że codzienne bieganie jest w stanie tak bardzo zrelaksować i ożywić organizm, że jest znakomitą metodą na utrzymanie dobrej kondycji umysłowej i emocjonalnej mimo tak ciężkiego i długotrwałego wysiłku.

 

 

Regularne ćwiczenia fizyczne mają korzystne skutki dla zdrowia fizycznego, zmniejszają ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia, cukrzycy, osteoporozy czy raka. Ale jak się okazuje, również świetnie wpływają na mózg.

Ćwiczenia aerobowe, zwiększające dotlenienie organizmu, jak jazda na rowerze, jogging, pływanie, wspomagają rozwój intelektualny, kreatywność, zdolność kojarzenia i zapamiętywania. Badania przeprowadzone wśród osób pełniących stanowiska kierownicze wykazały, że regularny intensywny wysiłek fizyczny trzy razy w tygodniu po 60 minut znacząco wzmocnił ważne funkcje takie jak zdolność planowania, organizowania, logicznego myślenia, koncentracji czy podzielności uwagi. Ale to nie wszystkie korzyści jakie odnotowano. Ćwiczący podkreślali, że czuli się znacznie spokojniejsi i bardziej odporni na stres. Warto też pamiętać że codzienna aktywność fizyczna zmienia strukturę mózgu pobudzając wzrost nowych neuronów, a także pobudzając produkcję IGF – 1 i BDNF, które stymulują rozwój i regenerację neuronów czyli potęgują zdolności umysłowe.

 

 

Może dlatego duże organizacje coraz częściej zachęcają pracowników do uprawiania sportu. Karty Multisport czy sale sportowe budowane w obrębie firmy mają zachęcać do aktywności fizycznej. Międzyfirmowe rozgrywki takie jak Liga Biznesu służą zarówno integracji, jak i wzmacnianiu kondycji. Aktywność fizyczna stała się też ważnym elementem programów corporate wellness. „Od kilku lat – mówi Tomasz Mendak Health&Wellness Manager w firmie Workmed zauważamy rosnące zainteresowanie sportem. Firmy obok usług takich jak konsultacje medyczne, audyt ergonomiczny, zdrowy catering zamawiają u nas gry i aplikacje motywujące pracowników do podjęcia aktywności fizycznej, a wręcz do wzajemnego motywowania się. Coraz popularniejsze stają się urządzenia takie jak trackery, które analizują tempo biegu, pokonaną odległość, tętno i przekazują te dane do komputera. Specjalny program zaleca jak powinien być wykonany kolejny trening aby był efektywny ale nie przeciążył organizmu. Na pewno rośnie zainteresowanie bieganiem, wystarczy zresztą popatrzyć na ulice miast. Biegających jest znacznie więcej niż kiedyś”. Na pewno nie wystarczy biegać aby stać się dobrym przywódcą. Ale jednak warto zadbać o systematyczną aktywnośc fizyczną po to, aby być bardziej efektywnym, lepiej zarządzać sobą i innymi, i po prostu czuć się lepiej.