Jak wynika z badania „Monitor rynku pracy, liczba osób zmieniających pracę w Polsce w ostatni, półroczu wzrosła o 4 punkty procentowe w stosunku do poprzedniego pomiaru osiągając poziom 25 proc. - najwyższy w 2014 roku. W Unii Europejskiej, odsetek ten wyniósł średnio 18 proc. i w porónaniu z poprzednim spadł o 2 punkty procentowe.

 
Jak wskazało 43 proc. respondentów decydujących się na zmianę pracy, zasadniczą przyczyną tego kroku była chęć poprawy warunków zatrudnienia, w tym płacowych.
Co interesując, według danych z badania Randstad, aż 75 proc. pracowników jest przekonanych, że w razie takiej konieczności, znajdzie nowe zatrudnienie w okresie najdalej 6 miesięcy. Jest to jedno z najwyższych wskazań w krajach UE. Jednak wskaźnik ten jest niezmienny od dłuższego czasu, co zdaniem ekspertów wskazuje, że jeśli pracownik jest zadowolonych ze swojego miejsca pracy, to zmienia je niechętnie. Stawiamy raczej na stabilizację. Agnieszka Bulik, ekspert rynku pracy, dyrektor ds. prawnych agencji zatrudnienia Randstad wyjaśnia, że: „polski rynek pracy jest bardzo podzielony. Mamy rosnący udział osób, które sprawnie reagują na potrzeby pracodawców i swoimi umiejętnościami pomagają firmom rosnąć. Dla nich zmiana pracy nie następuje tak często, bo firmy o nich zabiegają. Jeśli już pracę zmieniają, to wiąże się to bądź z awansem, bądź ze znaczącą podwyżką wynagrodzenia, czy poprawą innych warunków pracy. Jednak dla sporej grupy pracowników, którzy nie posiadają takich cenionych kompetencji, zmiana pracy kojarzy się mniej korzystnie – zwykle to po prostu nowe miejsce pracy, nowy przełożony, ale niekoniecznie interesujące wyzwania, czy dużo lepsze warunki zatrudnienia”. Jednocześnie, z badania wynika, że 1/3 respondentów odczuwa duże lub umiarkowane poczucie ryzyka utraty pracy. Jest to największy odsetek pytanych w skali minionych 4 lat. W UE grupa osób obawiających się utraty pracy średnio lub bardzo wynosi przeciętnie 7 proc.; wyższy jest dla Grecji, Hiszpanii i Włoch - na poziomie 10 proc.
Wyniki „Monitora rynku pracy” pokazują przy tej okazji, że 30 proc. polskich respondentów ocenia, iż w ciągu najbliższej dekady ich zawód ulegnie automatyzacji, a ich samodzielna praca nie będzie już.
 
 
Jednoczesna duża dynamika rynku pracy, w połączeniu z dużą dozą ryzyka utraty pracy, przekłada się na oceny szans, jakie przyniesie rozpoczynający się rok. Badana grupa pracujących Polaków jest podzielona na dwie niemal równe części – 49 proc. zakłada, że sytuacja ekonomiczna w kraju w tym roku ulegnie poprawie, zaś 51 proc. jest przekonana, że kondycja w kraju, nie tyle się nie zmieni, co ulegnie pogorszeniu – czytamy w badaniu.
„Monitor Rynku Pracy” jest kwartalnym sondażem realizowanym w 33 krajach Europy, Azji, Australii i obu Ameryk. W Polsce wykonywany jest on od 2010 r. w grupie respondentów pracujących, w wieku 18 - 64 lata. Nie obejmuje samozatrudnionych.