PIP przeprowadziła 1375 kontroli w tym zakresie w firmach z różnych branż, w których łącznie pracuje ponad 189 tys. pracowników. Z podsumowania wynika, że nadal najwięcej ujawnionych nieprawidłowości dotyczy obowiązku określenia systemów czasu pracy, rozkładów czasu pracy i okresów rozliczeniowych w układzie zbiorowym czasu pracy, regulaminie lub obwieszczeniu. Nadal występuje wiele uchybień w ewidencji czasu pracy. Przekłada to się na nieprawidłowe ustalenie wynagrodzenia pracownika i innych świadczeń pracowniczych. Mimo pewnej poprawy, zwłaszcza w porównaniu do 2011 r., pracodawcy dalej nie przestrzegają przepisów w tym zakresie.

Kontrolerzy zanotowali więcej naruszeń w obowiązku zapewnienia pracownikom dnia wolnego w zamian za pracę w dniu wolnym wynikającym z przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy.

Więcej było również pracodawców, którzy nie rekompensują pracownikom pracy w godzinach nadliczbowych, która wynika z przekroczenia dobowej jak i przeciętnie tygodniowej normy czasu pracy lub nieprawidłowo postępują w tym zakresie. Zanotowano także więcej przypadków zatrudniania pracowników ponad dopuszczalną granicę liczby godzin nadliczbowych. W 2011 r. odsetek wynosił 1,7%, w 2012 r. – 2,8%, a w 2013 r. – 8,1%.

PIP zanotowała, że do 31 grudnia 2013 r. 267 pracodawców skorzystało z możliwości przedłużenia okresu rozliczeniowego. Oprócz tego, w tym czasie zarejestrowano 266 porozumień w sprawie przedłużenia okresu rozliczeniowego czasu pracy i jeden układ zbiorowy pracy. Na jego podstawie pracodawca, który zatrudniał ponad 250 pracowników przedłużył okres rozliczeniowy do 12 miesięcy.

W 171 firmach inspektorzy zbadali prawidłowość ustalania rozkładu czasu pracy. Kontrole ujawniły również uchybienia w obowiązku informowania pracowników o obowiązujących ich rozkładach czasu pracy.

PIP uznała, że przyczyny tego stanu rzeczy są takie same od lat. To przede wszystkim dążenie do oszczędności w prowadzeniu działalności, minimalizowanie kosztów pracy przez zmniejszenie zatrudnienia oraz przyjęcie, jako priorytetowych, celów ekonomicznych. Inspekcja podkreśla, że większość pracodawców świadomie dopuszcza się tych naruszeń.

Wskutek kontroli tylko w tym zakresie inspektorzy skierowali prawie 4 tys. wniosków w wystąpieniach, ukarali prawie 400 osób mandatami na łączną kwotę prawie 500 tys. zł, wobec 204 osób zastosowali środki oddziaływania wychowawczego i skierowali do sądu 34 wnioski o ukaranie.

PIP zapowiada w swoim raporcie, że nadal będzie się bacznie przyglądać pracodawcom, czy przestrzegają przepisów o czasie pracy. Zaznaczyła też, że dla zabezpieczenia interesów pracowników i skutecznej weryfikacji przestrzegania przepisów o czasie pracy potrzebne są zmiany legislacyjne. Głównie chodzi o braki jednoznacznego wskazania obowiązku ewidencjonowania godzin rozpoczęcia i zakończenia pracy w każdej dobie. Obecnie pracodawca może wskazywać tylko liczbę godzin przepracowanych w danej dobie. Uniemożliwia to weryfikację, czy pracownik miał 11 godzin dobowego odpoczynku lub 35 godzin tygodniowego.