W tym tygodniu odbyło się pierwsze spotkanie Zespołu ds. Strategii Równych Szans w Policji, który ma zająć się tą problematyką. W jego skład wchodzi 18 osób, w tym trzech mężczyzn - to pierwszy taki zespół w służbach mundurowych, który zajmuje się problemami dyskryminacji ze względu na płeć, a którego skład jest mieszany.

"Zależało nam na tym, aby koledzy też mogli mówić o swoich problemach i oczekiwaniach. Przykładowo mieliśmy sygnały, że są pewne problemy środowiskowe, jeśli chodzi o możliwość korzystania z urlopów ojcowskich. Mężczyźni czasami spotykają się np. z wyśmiewaniem ze strony swoich współpracowników. Stąd pomysł, by oni również byli zaangażowani w prace zespołu" - powiedziała przewodnicząca zespołu mł. insp. Kornela Oblińska.

Podczas spotkania zespołu wyznaczono zadania i cele na najbliższy czas. "Będziemy m.in. analizować akty prawne. Prawo często nie nadąża za człowiekiem i za tym, co się dzieje, jak ewoluuje społeczeństwo. Chcemy wdrożyć trwały system diagnostyczny, żeby na bieżąco widzieć co i jak się zmienia. Ci młodzi ludzie, którzy obecnie przychodzą do służby, to są zupełnie inne osoby np. pod względem mentalnym. Chcemy też uruchomić Bank Dobrych Praktyk tak, by policjanci przy pomocy naszego wewnętrznego portalu mogli wymieniać się dobrymi rozwiązaniami związanymi np. z równym traktowaniem" - dodała Oblińska.

Zespół chce zajmować się różnymi problemami począwszy od tych związanych z karierą kobiet w formacji. "Nie łudźmy się, kobieta jest trochę w innej sytuacji. Zachodzi w ciążę, rodzi dzieci. Czasami może całą ciążę chodzić do pracy, ale czasem nie. Nie chcemy, by dochodziło z tego powodu do nieporozumień lub dyskryminacji" - zaznaczyła.

Kolejnym problemem - jak dodała - jest liczba policjantek na kierowniczych stanowiskach. "Zaczęliśmy się zastanawiać nad sytuacją, w której procedura konkursowa jest taka sama dla kobiet i mężczyzn, ale w konkursach startuje znikoma ilość pań. Widzimy problem w ich onieśmieleniu do startowania, braku wiary w swoje możliwości itp. Chodzi o to, żeby nie miały oporów skoro wiedzą, że są dobre. Być może potrzebne jest wsparcie także ze strony innych kobiet" - dodała przewodnicząca zespołu.

Z kolei, jeśli chodzi o umundurowanie jak wyjaśniła obowiązujące nie przewiduje np. spódnic dla policjantek w umundurowaniu służbowym. "To niby błaha sprawa ale obliguje, żeby cały czas chodzić w spodniach. Nie przewidziano też innych butów niż te typowe do patrolu" - zaznaczyła przewodnicząca zespołu.

Jednym z głównych zadań zespołu będzie też przygotowywanie i prowadzenie kampanii informacyjnych w zakresie równych szans i równego traktowania w Policji.

Kolejne spotkanie zaplanowano na wrzesień. Do tego czasu policjanci i policjantki mogą nadsyłać na specjalny adres mailowy informacje o sprawach, które są dla nich szczególnie uciążliwe lub budzą ich wątpliwości.

W kwietniu br. zainicjowano pracę Zespołu Opiniodawczo-Doradczego ds. kobiet w służbach mundurowych przy Pełnomocniku Rządu ds. Równego Traktowania. W jego skład wchodzi ok. 30 kobiet - od dwóch do sześciu reprezentantek służb mundurowych, m.in. Wojska, Policji, Straży Granicznej, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Biura Ochrony Rządu, Straży Pożarnej i Służby Więziennej. 

(PAP)