Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 11 lutego 2016 r. w sprawie pracowniczego powództwa o ustalenie długości okresu wypowiedzenia.

Pracownik był zatrudniony na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony. Zawierała ona klauzulę o możliwości jej rozwiązania za miesięcznym wypowiedzeniem. Po pięciu latach pracy w firmie, pracownik rozwiązał umowę z zachowaniem miesięcznego okresu wypowiedzenia. Pracodawca przyjął pismo, lecz poinformował go, że obowiązuje go trzymiesięczny okres wypowiedzenia.

Od tego stanowiska pracownik złożył do sądu powództwo o ustalenie, że obowiązuje go jednomiesięczny okres wypowiedzenia. Sąd rejonowy przyznał mu rację i uznał, że prawo pracy nie ogranicza możliwości swobodnego kształtowania treści stosunku pracy w drodze umowy, z zastrzeżeniem art. 18 KP. Stanowi on m.in., że postanowienia umów o pracę oraz innych aktów, na których podstawie powstaje stosunek pracy, nie mogą być mniej korzystne dla pracownika niż przepisy prawa pracy.

Pracodawca złożył apelację, którą sąd II instancji uznał za zasadną.  Stwierdził, że wprawdzie ustalenie w umowie przez strony dłuższego okresu wypowiedzenia jest pod pewnymi warunkami dopuszczalne, ale nie jest możliwe wprowadzenie do umowy o pracę klauzuli krótszego okresu wypowiedzenia. W konsekwencji uznał, że powoda obowiązywał okres wypowiedzenia w wymiarze trzech miesięcy.

Pracownik poszedł do Sądu Najwyższego. Ten uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę sądowi okręgowemu do ponownego rozpoznania. W rozważaniach prawnych SN stwierdził, że nieprawidłowo przyjęto, iż skrócenie okresu wypowiedzenia jest możliwe wyłącznie po dokonaniu wypowiedzenia na podstawie art. 36 § 6 KP, gdyż sztywne okresy wypowiedzenia wynikają z art. 36 § 1 KP. Sąd okręgowy po ponownym rozpoznaniu sprawy ponownie zmienił zaskarżony wyrok sądu pierwszej instancji i oddalił powództwo.

Polecamy: Czy wiesz, co wolno pracodawcy w okresie wypowiedzenia umowy o pracę?

Powód ponownie wniósł skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego i zarzucił naruszenie prawa procesowego - art. 398 KPC - polegające na zignorowaniu przez sąd okręgowy wytycznych zawartych w wyroku Sądu Najwyższego. SN uznał, że skarga zawiera usprawiedliwiony zarzut kwalifikowanego naruszenia art. 398 KPC w zakresie wiążącej wykładni art. 36 § 1 KP „przez pryzmat art. 18 KP”.  Stwierdził, że wykładnia SN wiązała sąd II instancji przy ponownym rozpoznaniu sprawy.

Nie pozostawiała też wątpliwości, że dokonanie wypowiedzenia przez pracownika z krótszym okresem wypowiedzenia jest dla niego z reguły korzystne, jeżeli takie było nawet subiektywne przekonanie o korzystności spornego postanowienia umownego. Nie wyklucza to możliwości uznania nieważności skróconego okresu wypowiedzenia, ale tylko wtedy gdyby pracodawca wypowiedział umowę o pracę z krótszym okresem wypowiedzenia. W tej sprawie nie miało to miejsca, bo z korzystniejszego, krótszego kresu wypowiedzenia skorzystał pracownik.

(sygn. akt I PK 343/14).