Odpowiedź: od kwoty wypłaconej pracownikom za garażowanie służbowego auta należy odprowadzić składki ZUS. Należy ją bowiem uznać za przychód ze stosunku pracy, a w konsekwencji będzie ona podlegać oskładkowaniu.
 
Uzasadnienie: myśl art. 18 ust. 1 ustawy  z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r. poz. 1442 z późn. zm.) – dalej u.s.u.s. podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe pracowników stanowi przychód w rozumieniu podatkowym. Pomijając stosowne wyłączenia, przychód w rozumieniu podatkowym jest także podstawą wymiaru pozostałych składek ZUS.

Tymczasem zgodnie z art. 11 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2012 r. poz. 361 z późn. zm.) – dalej u.p.d.o.f. – przychodami są otrzymane lub postawione do dyspozycji podatnika w roku kalendarzowym pieniądze i wartości pieniężne oraz wartość otrzymanych świadczeń w naturze i innych nieodpłatnych świadczeń. Z kolei w art. 12 ust. 1 u.p.d.o.f. ustawodawca postanowił, iż za przychody ze stosunku służbowego, stosunku pracy, pracy nakładczej oraz spółdzielczego stosunku pracy uważa się wszelkiego rodzaju wypłaty pieniężne oraz wartość pieniężną świadczeń w naturze bądź ich ekwiwalenty, bez względu na źródło finansowania tych wypłat i świadczeń, a w szczególności: wynagrodzenia zasadnicze, wynagrodzenia za godziny nadliczbowe, różnego rodzaju dodatki, nagrody, ekwiwalenty za niewykorzystany urlop i wszelkie inne kwoty niezależnie od tego, czy ich wysokość została z góry ustalona, a ponadto świadczenia pieniężne ponoszone za pracownika, jak również wartość innych nieodpłatnych świadczeń lub świadczeń częściowo odpłatnych.

Kwota wypłacona pracownikowi z tytułu garażowania stanowi odpłatność za to, co pracownik robi dla swojego pracodawcy. Tym samym nie ma najmniejszych podstaw, żeby traktować ją w inny sposób niż wynagrodzenie.

Uwzględniając powyższe przedmiotową kwotę należy uznać za przychód ze stosunku pracy w rozumieniu art. 11 ust. 1 oraz art. 12 ust. 1 u.p.d.o.f., a w konsekwencji będzie ona także wchodziła w skład podstawy wymiaru składek ZUS.

Warto przy tym zauważyć, iż istnieje ryzyko uznania, że czas dojazdu to czas pracy, wobec czego pracownik może domagać się wypłaty nadgodzin, jeżeli będzie dochodziło do przekroczenia norm czasu pracy.