Takie wytyczne zawiera obywatelska propozycja ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę. Projekt idzie jeszcze dalej, bo przewiduje, że zakazane będzie również wykonywanie tzw. innych czynności sprzedażowych. Czynnościami tymi są sortowanie, klasyfikowanie, składanie towarów i wyrobów, mieszanie i łączenie towarów oraz wyrobów, butelkowanie, pakowanie, dzielenie na mniejsze partie, przepakowywanie towarów i wyrobów w celu dystrybucji w mniejszych partiach, wykonywanie magazynowania produktów i towarów, czyszczenie i suszenie produktów spożywczych, ich gotowanie, zamrażanie i konserwowanie oraz wykonywanie czynności inwentaryzacyjnych, czyli wszystkie to, co wiąże się z handlem detalicznym i hurtowym.

Projekt dopuszcza natomiast handel w wigilię Bożego Narodzenia i Wielkiej Soboty do godziny 14. Jeśli jednak wigilia wypadnie w niedzielę, wówczas handlu nie będzie.

Polecamy: Ekspert: zakaz handlu w niedzielę powinno się wprowadzać stopniowo

Zakres przedmiotowy i podmiotowy zakazu jest bardzo szeroki. Obejmuje zatrudnionych na umowę o pracę i umowy cywilnoprawne, pracowników tymczasowych oraz zatrudnionych w formie outsourcingu. Ustawa przewiduje jednak odstępstwa od restrykcyjnych zasad zakazu. I tak, sklepy będą otwarte w kolejne dwie ostatnie niedziele przed Bożym Narodzeniem, w niedzielę przed Wielkanocą, w ostatnie niedziele stycznia, czerwca i sierpnia oraz w pierwszą niedzielę lipca. Dozwolony ma być handel prowadzony przez przedsiębiorców – osoby fizyczne oraz w oparciu o umowę franszyzy lub agencyjną, na stacjach benzynowych o powierzchni sklepowej nie większej niż 80 m2, a w MOP-ach – 150 m2. Czynne będą piekarnie i ciastkarnie, ale tylko do godz. 13 oraz kioski do 50 m2, w których sprzedaż prasy, biletów komunikacji miejskiej, wyrobów tytoniowych, kuponów totalizatora sportowego stanowi minimum 30% miesięcznego obrotu przychodu ze sprzedaży. Będą mogły prowadzić handel placówki z pamiątkami, upominkami i dewocjonaliami, w których te produkty stanowią minimum 30% miesięcznego obrotu przychodu ze sprzedaży. Czynne będą apteki, małe sklepy w hotelach i szpitalach, na lotniskach, dworcach autobusowych i kolejowych oraz kwiaciarnie. Przepisy projektowanej ustawy mają również objąć przedsiębiorców prowadzących handel obwoźny i obnośny. Ten, kto złamie ustawowe zakazy, będzie narażony na grzywnę, karę ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2.

Projektodawcy argumentują, że fundamentalne znaczenie dla ustanowienia niedzieli dniem wolnym od handlu ma doktryna Kościoła katolickiego. Obecnie Kodeks pracy zabrania pracy w placówkach handlowych jedynie w święta. Gdy święto przypada w niedzielę, zakaz pracy także obowiązuje i jest to jedyny przypadek prawnego zakazu pracy w placówkach handlowych w niedzielę.