Z jaką datą powinna być rozwiązana umowa o pracę w przypadku nieobecności nieusprawiedliwionej pracownika?
Pracownik przebywał na urlopie bezpłatnym. Po zakończonym urlopie nie stawił się do pracy. Pracodawca chce rozwiązać umowę o pracę zawartą na czas nieokreślony bez zachowania okresu wypowiedzenia, z winy pracownika.
Z jaką datą powinna być rozwiązana umowa o pracę?
Czy elektroniczne przesłanie zawiadomienia o rozwiązaniu umowy o pracę jest również skuteczne w przypadku, gdy pracownik pracuje w Wielkiej Brytanii i również drogą elektroniczną zawiadomił pracodawcę o zmianie miejsca zamieszkania na adres angielski?

W przedstawionym przypadku do rozwiązania umowy dojdzie w momencie, gdy pracownikowi zostanie prawidłowo doręczone pismo zawierające oświadczenie woli pracodawcy.

Zgodnie z art. 61 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 z późn. zm.), który ma zastosowanie do stosunków pracy na podstawie art. 300 k.p., oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią (wyrok SN z dnia 20 sierpnia 1984 r., I PRN 111/84, OSNCP 1985, nr 4, poz. 57; wyrok SN z dnia 16 marca 1995 r., I PRN 2/95, OSNAPiUS 1995, nr 18, poz. 229). W odniesieniu do oświadczenia woli na piśmie, chwila złożenia oświadczenia pokrywa się z momentem prawidłowego doręczenia pisma zawierającego oświadczenie woli adresatowi.
Na gruncie obowiązujących przepisów, oświadczenie każdej ze stron o wypowiedzeniu lub rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinno nastąpić na piśmie (art. 30 § 3 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy, tekst jedn.: Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 z późn. zm., dalej k.p.). Na gruncie interpretacji tej regulacji pojawia się wiele wątpliwości związanych głównie z tym, w jakich okolicznościach można uznać, że warunek formy pisemnej został zachowany oraz tym, jakie konsekwencje pociągnie za sobą niespełnienie tego warunku.
Sąd Najwyższy potwierdził w wyroku z dnia 24 sierpnia 2009 r., I PK 58/09 (LEX nr 551058) przedstawiany już wcześniej w doktrynie i orzecznictwie pogląd, zgodnie z którym minimalnym wymaganiem dla zachowania formy pisemnej oświadczenia o wypowiedzeniu umowy o pracę jest złożenie na nim własnoręcznego podpisu. Nie można więc uznać za spełniające ten warunek przesłanie zeskanowanego wypowiedzenia mailem, jeśli wiadomość ta nie jest opatrzona certyfikowanym podpisem elektronicznym. Jedynie taki podpis można uznać za równoważny podpisowi własnoręcznemu i spełniający warunek wynikający z art. 30 § 3 k.p. Jeśli jednak komunikacja drogą mailową jest w firmie przyjęta zwyczajowo, obie strony umowy wyraziły zgodę na prowadzenie korespondencji w tej formie i jednocześnie pracodawca po przesłaniu swego oświadczenia mailem (bez certyfikowanego podpisu elektronicznego) przekazał to oświadczenie także na piśmie, to należy uznać je za złożone skutecznie, wywołujące skutki od chwili złożenia i pozbawione wad w zakresie formy. W mojej ocenie oświadczenie obu stron o wyrażeniu zgody na prowadzenie korespondencji związanej ze stosunkiem pracy drogą mailową powinno być w takiej sytuacji złożone na piśmie dla celów dowodowych. Jeśli jednak pracodawca prześle oświadczenie mailem (bez certyfikowanego podpisu elektronicznego), a następnie nie przekaże go pracownikowi na piśmie, to oświadczenie to również będzie można uznać za złożone skutecznie i rozpoczynające bieg terminu do odwołania się do sądu od wypowiedzenia, ale oświadczenie to będzie jednocześnie złożone z naruszeniem wymagania co do formy i pisemnej i pracownik będzie mógł dochodzić swych praw na podstawie przepisów art. 44 i nast. k.p.