Różnica między pensjami kobiet i mężczyzn w Wielkiej Brytanii jest najmniejsza od 1997 r., gdy zaczęto je porównywać - podaje wyborcza.biz. Jednak panowie wciąż zarabiają przeciętnie o 9,4 proc. więcej. Największe dysproporcje dotyczą wykwalifikowanych pracowników sektora usług, np. elektryków, florystów czy kucharzy (prawie 25 proc.), operatorów maszyn (ok. 20 proc.), menedżerów i dyrektorów wyższego stopnia oraz barmanów i sprzątaczy (ok. 15 proc.). Najmniej dyskryminowane są panie pracujące w administracji i obsłudze klienta (3-6 proc.). (...)

Czytaj: Wykształcenie i zaangażowanie sprzyjają karierze kobiet

"Dziś ogłaszam naprawdę wielką zmianę: nakażemy każdej firmie zatrudniającej 250 lub więcej osób publikowanie informacji o rozbieżnościach między przeciętnymi płacami kobiet i mężczyzn. Takie rozwiązanie rzuci światło na różnice w płacach i stworzy presję, która jest konieczna do zmian, zwiększając zarobki kobiet" - napisał Cameron w artykule dla wtorkowego "The Times".

Więcej na http://wyborcza.biz/