W takiej sytuacji Zakład Ubezpieczeń Społecznych może przyznać rentę wyłącznie wtedy, kiedy chory jest całkowicie niezdolny do pracy. Jeśli jest częściowo niezdolny, nie otrzymuje żadnego wsparcia.
- Takie osoby są w gorszej sytuacji niż te z krótkim stażem ubezpieczeniowym. Na przykład osoba, która ma na koncie zaledwie pięć lat składkowych i nieskładkowych, jeśli zachoruje w okresie ochronnym, to dostanie rentę bez względu na to, czy jest częściowo, czy całkowicie niezdolna do pracy. Dlatego konieczne jest wykreślenie z tego przepisu warunku całkowitej niezdolności do pracy wobec najstarszych pracowników – mówi „Dziennikowi Gazecie Prawnej” niezależny ekspert ubezpieczeniowy Andrzej Strębski.
 
 
Mowa o art. 57 ust. 2 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 748 ze zm.), na którego podstawie, jak przypomina „Dziennik Gazeta Prawna”, wprowadzono nakaz, że długoletni pracownik może ubiegać się o rentę po upływie okresu ochronnego tylko w sytuacji, gdy lekarz orzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych stwierdzi u niego zupełną niezdolność do pracy.
W opisywanej sprawie dwukrotnie interweniował u ministra pracy i polityki społecznej Rzecznik Praw Obywatelskich. Jedynym skutkiem była złożona w 2012 roku obietnica zmiany przepisów, której dotąd nie zrealizowano.