Od przyszłego roku mikrofirmy płacące mały ZUS będą mogły korzystać ze specjalnej ochrony przed utratą zatrudnienia. Za dziesięć razy mniej niż wynosi obecnie najniższa składka na Fundusz Pracy (ustalana od minimalnego wynagrodzenia), zyskają prawo do zasiłku dla bezrobotnych. Podstawą obliczania tej daniny będzie w ich przypadku przychód, np. w wysokości 200 zł. Tak wynika z projektu o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju.

Podział firm

Co do zasady, by mieć prawo do zasiłku dla bezrobotnych, trzeba opłacać składki na Fundusz Pracy. Z takiej ochrony nie korzystają więc osoby, które dopiero zaczynają prowadzić własny biznes i mają dwuletnią ulgę w składkach na ZUS. – Są one zwolnione z płacenia składek na Fundusz Pracy. Ale też nie mają żadnych praw do pomocy, jeśli firma nie utrzyma się na rynku – tłumaczy Łukasz Kozłowski, ekspert Pracodawców RP, członek rady nadzorczej ZUS.

Zmiany wprowadzane przez Ministerstwo Rozwoju nie obejmą ich.

 [-DOKUMENT_HTML-]

Co z pozostałymi firmami?

– Nie zmieniamy zasady opłacania składek na Fundusz Pracy w przypadku osób korzystających, na podstawie obowiązujących przepisów, z preferencyjnych zasad podlegania ubezpieczeniom przez okres 24 miesięcy. Nadal nie będą one płacić składek na ten fundusz i nadal nie będą korzystać z ochrony przed bezrobociem – dodaje Janusz Cieszyński.

Minimum 49 zł

Płacący daninę na rzecz ZUS od przychodu 200 zł będą też musieli płacić 32 zł na ubezpieczenie społeczne. Niewiadomą są składki na ubezpieczenie zdrowotne oraz wysokość podatku.

Czytaj więcej w: "Dzienniku Gazecie Prawnej"

Źródło: ''Dziennik Gazeta Prawna"

[-OFERTA_HTML-]