Składki zgromadzone w tzw. I filarze nie są dziedziczone. Po śmierci ubezpieczonego pozostają w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i są przekazywane na wypłaty dla innych emerytów.

Składki odłożone przez zmarłego w II filarze składki podlegają dziedziczeniu. Zarówno środki z subkonta w ZUS, jak i zebrane na koncie w OFE są bowiem traktowane jako część majątku. Zasady dziedziczenia tych składek są jednakowe. Jako pierwszy dziedziczy małżonek. Jeśli małżonkowie pozostawiali w ustawowej wspólności majątkowej ma on prawo do połowy środków zgromadzonych w trakcie małżeństwa. Środki z subkonta w ZUS trafią na subkonto współmałżonka, zaś z rachunku OFE na jego rachunek w OFE. W obydwu przypadkach pieniądze zostaną doliczane do zgromadzonych tam składek i w ten sposób powiększą przyszłą emeryturę. O dziedziczenie składek mogą ubiegać się również  ex małżonkowie, o ile do rozwodu pozostawali w  ustawowej wspólności majątkowej.

[-OFERTA_HTML-]

Jeżeli ubezpieczony w II filarze nie zawarł małżeństwa to wszystkie środki będą wypłacone uposażonym lub spadkobiercom.

Uposażonych i proporcje w jakich otrzymają oni wypłatę wskazuje ubezpieczony. Nie muszą oni być członkami jego rodziny. Wypłaty otrzymają bezpośrednio. Uposażonym małżonek może przekazać środki na swoje subkonto w ZUS lub konto w OFE.

Aby ubiegać się o wypłatę środków po zmarłym trzeba dostarczyć odpis aktu zgonu, odpis aktu małżeństwa, w przypadku rozwodu dokument znoszący ustawową wspólność majątkową, a także dyspozycję wypłaty transferowej lub bezpośredniej.

Jeśli zmarły nie wskazał uposażonych trzeba przeprowadzić postępowanie spadkowe, dotyczące części środków nie wypłaconych małżonkowi. Dlatego, żeby oszczędzić bliskim formalności, warto wcześniej wskazać uposażonych.

Dziedziczenie składek to prawo przysługujące uposażonym lub spadkobiercom i dlatego to nich spoczywa obowiązek powiadomienia o śmierci bliskiego i przedstawienia niezbędnych dokumentów.

Zarówno spadkobiercy, jak i uposażeni mogą dziedziczyć składki tylko wtedy, gdy ubezpieczony zmarł przed przyznaniem emerytury.

Źródło: NSZZ Solidarność