Niespodzianki z okazji świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku szykuje dla swoich pracowników 8 na 10 pracodawców – wynika z najnowszych analiz Instytutu Badawczego Randstad. W 2015 roku takie inicjatywy podejmowało 9 na 10 firm, a przed rokiem 85% zakładów pracy.

Szefowie nie poprzestają już jednak, jak przed laty na świątecznych imprezach czy bonach, ale z roku na rok poszerzają wachlarz prezentów, a bywa też, że wręczają ich więcej, niż tylko jeden.

Wigilijny śledzik odpływa do lamusa

82% przedsiębiorców, którzy wzięli udział w 36. edycji badania „Plany Pracodawców”, deklaruje, że w tym roku zdecydowało się na świąteczne inicjatywy dla swoich pracowników. Ta liczba jednak spada w porównaniu z poprzednimi latami.– Firmy traktują świąteczne inicjatywy jako element działań budujących atrakcyjny wizerunek pracodawcy. Jako najskuteczniejsze postrzegają wciąż spotkania wigilijne w gronie pracowników, ale coraz częściej te spotkania różnią się od tych tradycyjnych. Przypominają za to zajęcia integracyjne. Jest to kolejny obszar, w którym pracodawcy chcą się wyróżnić i prześcigają się w pomysłach na uatrakcyjnienie tego wydarzenia – podkreśla Monika Hryniszyn, Dyrektor Personalna i Członek Zarządu Randstad Polska.

Najczęściej w firmach organizowane są spotkania przedświąteczne dla wszystkich pracowników (40%). Z roku na rok w tempie 2 punktów procentowych spada jednak liczba takich kolacji w firmowym gronie (42% w 2016 r. i 44% w 2015 r.), a na znaczeniu zyskują bonusy pieniężne dla pracowników. Na okolicznościowe premie zdecydowało się w tym roku 37% ankietowanych przedsiębiorców, wobec 34% rok wcześniej i 35% w 2015 r.

Gdy firma decyduje się na taki dodatek świąteczny, to w większości przypadków przyznaje go całej załodze (84%), ale nie zawsze jest to jednakowa kwota – 2/3 pracodawców różnicuje ją np. w zależności od stanowiska czy działu.

Czytaj również: Impreza świąteczna bez podatku >>>

Prezenty zamiast bonów

Firmy rzadziej niż przed rokiem fundują w swoich zespołach bony towarowe, częściej za to wolą obdarować pracowników lub ich rodziny upominkami. Takie rozwiązania wybiera co czwarty pracodawca. W większości przedsiębiorstw, w których szefowie wręczą swoim załogom bony, otrzyma je każdy zatrudniony (92%), ale wartość kart podarunkowych, podobnie jak w przypadku premii, zależna będzie od wielu czynników, w tym pełnionej w firmie funkcji.

Wśród przedsiębiorców, którzy szykują świąteczne niespodzianki dla swoich pracowników, większość ma w zanadrzu więcej niż jeden pomysł (42%). Najczęściej łączą spotkania wigilijne z innymi bonusami: premiami okolicznościowymi (7%), upominkami dla członków zespołu i ich rodzin (4%) lub bonami podarunkowymi (3%). Jeśli firma decyduje się tylko na jedną inicjatywę, to najczęściej na premię (15%).

Nowością jest też fakt, że w stosunku do zeszłego roku nieznacznie wzrósł odsetek firm (do 15%), które decydują się przeznaczyć własne środki na akcje charytatywne i w pomoc zaangażować jednocześnie pracowników. 5% pracodawców na świąteczne spotkanie firmowe zaprasza nie tylko członków załogi, ale także ich rodziny.

Ile to kosztuje?

Bez względu na pomysł, z okazji Świąt na jednego pracownika firmy zamierzają najczęściej przeznaczyć od 100 do 200 zł (16%) lub od 200 do 300 zł (16%). Duża jest także grupa respondentów, którzy szykują niespodzianki o wartości przekraczającej pół tysiąca złotych (16%).

Otrzymany od pracodawcy prezent może w niektórych sytuacjach stanowić dla pracownika przychód ze stosunku pracy. Po spełnieniu kilku warunków wartość podarunku nie będzie jednak przychodem podatnika, nie będzie więc konieczności zapłacenia podatku. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w artykule Prezenty świąteczne dla pracowników mogą być zwolnione z PIT >>