Państwowa Inspekcja Pracy podała dane o kontrolach przeprowadzonych 18 marca w związku z zakazem handlu. To druga taka niedziela. Główny inspektor pracy Wiesław Łyszczek poinformował, że we wszystkich 16 okręgowych inspektoratach pracy działały telefony dyżurne. Wpłynęło na nie 416 zgłoszeń, tydzień wcześniej było ich 341. Większość nie znalazła potwierdzenia, bo w sklepach pracowali właściciele i ich rodziny. Najwięcej zgłoszeń było w Warszawie, Katowicach, Wrocławiu i Gdańsku. Najmniej w Opolu. W większości placówek przestrzegano przepisów.

Łącznie 11 i 18 marca inspektorzy pracy skontrolowali ponad 5000 otwartych placówek handlowych.  147 miejsc zostało otwartych wbrew ustawie (to 2,9 proc. skontrolowanych placówek). 11 marca odsetek ten był nieco wyższy - wynosił 3,7 proc., a 18 marca - 2,4 proc.

Inspektorzy PIP w pierwsze dwie niedziele z zakazem handlu nałożyli 54 mandaty karne, do sądu skierowali 38 wniosków o ukaranie, a w 55 przypadkach sprzedawcy zostali pouczeni.

Minister Elżbieta Rafalska podkreśliła, że możemy mówić o bieżących skutkach i analizować to, co się dzieje z niedzieli na niedzielę, ale na pewno nie jest to ten czas, w którym możemy podsumowywać i mówić, jakie będą społeczne i ekonomiczne skutki tej regulacji. - Absolutnie inne stanowiska są przedwczesne - zaznaczyła.

Czytaj też: Ponad 30 wyjątków od zakazu handlu w niedziele >>

Dodała również, że zmiany mają duże społeczne poparcie, a ustawa jest odpowiedzią na potrzeby społeczne. Ten projekt był projektem obywatelskim, pod którym się podpisało 530 tys. Polaków - mówiła.

W ocenie minister Rafalskiej przebieg niedziel był lepszy niż można było się spodziewać. - Te wszystkie fantastyczne pomysły, które pojawiały się w mediach co do tego jak będziemy omijać zakaz handlu okazały się trochę propozycjami papierowymi - mówiła.

Żeby rzetelnie ocenić skutki ekonomiczne potrzeba dwóch kwartałów - taki półroczny okres obowiązywania regulacji da nam pierwszą wstępną ocenę - dodała Rafalska.

Wiceminister Stanisław Szwed poinformował, że zwrócił się do partnerów społecznych ze strony związków zawodowych i pracodawców z prośbą o spotkanie. Odbędzie się ono 5 kwietnia. Będziemy omawiać wątpliwości dot. ograniczenia handlu - powiedział.

 [-DOKUMENT_HTML-]